Według Urzędu Transportu Kolejowego trening na symulatorze powinien przejść każdy prowadzący lokomotywę. Dlaczego? Takie ćwiczenia mogą pomóc maszyniście nauczyć się jak reagować w tzw. sytuacjach trudnych.
Jak wyjaśnia Ignacy Góra, prezes UTK, szkolenie przy użyciu symulatora pojazdu kolejowego powinno umożliwiać ocenę sposobu obsługi pojazdu kolejowego przez maszynistę, a także jego reakcji w sytuacjach standardowych i nadzwyczajnych. Tego typu ćwiczenia mają być także szansą na odtworzenie różnorodnych scenariuszy z uwzględnieniem warunków atmosferycznych, potencjalnych zagrożeń, niebezpiecznych sytuacji czy awarii i wypadków. Przygotowywane scenariusze powinny uwzględniać dotychczasowe doświadczenia ośrodków szkoleniowych a także odnotowywane sytuacje, które doprowadzały do wypadków w przeszłości.
Takie kompleksowe szkolenie na symulatorach ma znacząco wpłynąć na podniesienie standardów bezpieczeństwa na polskiej kolei. Ćwiczenia na symulatorach pozwolą maszynistom na sprawdzenie się w sytuacjach trudnych zanim spotkają się z nimi w realnej pracy. Dzięki szkoleniu będą do nich lepiej przygotowani.