System „projektuj i buduj”, cz.4 – procedura przetargowa

Podstawą sprawnej realizacji procesu inwestycyjnego pozostaje precyzyjnie i sprawnie przeprowadzona procedura przetargowa, której podstawą jest Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ). W przypadku reżimu PiB ma to szczególny wymiar. Jako że projektantem i wykonawcą jest jeden i ten sam podmiot, zamawiający musi bardzo precyzyjnie określić fundamentalne warunki techniczne. W przeciwnym razie beneficjent/zamawiający inwestycję może się narazić na zmianę, czy też obniżenie standardu wykonania.

Projektujący „pod siebie” wykonawca ma wszak tendencję do szukania oszczędności dla siebie w dokumentacji technicznej. Ta tendencja widoczna jednak bardziej w przetargach drogowych. Mocno restrykcyjne kolejowe normy i zalecenia techniczne pozostawiają o wiele mniejsze pole manewru dla projektujących. Kontrakty„projektuj i buduj” dają raczej doświadczonemu wykonawcy możliwość optymalizacji kosztów realizacji. Spełniając precyzyjnie wszystkie wymagania ujęte w SIWZ oraz przestrzegając uwzględnienia wszelkich obowiązujących norm, przepisów, certyfikatów i dopuszczeń do eksploatacji, jesteśmy w stanie kontrolować od samego początku prace projektowe, tak aby rozwiązania ujęte w dokumentacji były optymalne pod względem technicznym, jakościowym i ekonomicznym. Co ważne, przy tej procedurze praktycznie wszystkie warunki pomiędzy zlecającym a wykonawcą są jawne i szczegółowo określone już na etapie przetargu, dzięki temu, przy dobrze sformułowanych założeniach przetargu, obie strony procesu pozostają równoprawnymi, wzajemnie kontrolującymi się partnerami. Tę pełną współpracę widać było doskonale przy wspomnianym już kontrakcie dotyczącym modernizacji odcinka magistrali E-20 Siedlce – Mińsk Mazowiecki. Kadra inżynieryjno-techniczna Krakowskich Zakładów Automatyki S.A. w Krakowie uczestniczyła w opracowaniu szczegółowej koncepcji technicznej, dokumentacji budowlano-wykonawczej oraz pełniła funkcje koordynacyjne dla wszystkich podwykonawców biorących udział w realizacji tego kontraktu. Pamiętać też należy, że w reżimie inwestycyjnym PiB całe ryzyko projektowe znajduje się po stronie wykonawcy. To często odzwierciedla się w kosztach całej inwestycji – które są przez to wyższe w porównaniu z rozproszonym (dzielonym) modelem realizacji inwestycji. Ten „zarzut” jest jednak względny.

Podważają go sukcesywny wzrost cen materiałów i robocizny, czynnik inflacyjny oraz poważne koszty związane z przedłużaniem się samej inwestycji, czyli brakiem nowej infrastruktury kolejowej. Przyjmuje się bowiem, że odłożenie inwestycji tylko o rok podnosi jej koszty o co najmniej kilkanaście procent, nawet w momencie spowolnienia gospodarczego.