Plany Unii Europejskiej na najbliższe lata zakładają zwiększenie wykorzystania kolei. Wiąże się to z wojną na Ukrainie, która pokazała jak ważny jest transport koleją dla przetrwania gospodarki. Najważniejszy powodem dla UE jest jednak chęć zmniejszenia emisyjności i działania proekologiczne.
Do 2030 UE chce podwoić obecne wykorzystanie kolei, a potroić do 2050. UE chce szybkich połączeń międzynarodowych i towarowych! Po początkowym boomie na transport samolotowy światowy trendem staje się powrót do starych i sprawdzonych rozwiązań, które można zmodernizować i przystosować do współczesnych potrzeb.
Pociągi zamiast samolotów?
Wg statystyk większość podróży samolotami to loty do maksymalnie 700 km. Jest to relatywnie mała odległość, którą z powodzeniem mogą obsłużyć przyjazne dla środowiska szybkie koleje międzynarodowe. Ogólne wartości emisji dwutlenku węgla wyglądają następująco:
- pociąg: 28 g CO2 na pasażera na 1 km,
- samochód: 102 g CO2 na pasażera na 1 km,
- samolot: 244 g CO2 na pasażera na 1 km.
Finansowanie szybkich kolei
Europa posiada już dobrze rozwiniętą szybką kolej. TGV we Francji, ICE w Niemczech, czy AVE w Hiszpanii. Wszystko to jednak połączenia regionalne. Tworzenie nowych połączeń międzynarodowych jest problematyczne ze względu na konieczność dostosowania rozstawu torów, logistykę, podział kosztów i konserwacji. Rozwiązanie widzi Alberto Mazzola ze Wspólnoty Kolei Europejskich. Uważa on, że kluczowym narzędziem pozwalającym sfinansować ogromne inwestycje może być dochód z handlu emisjami dwutlenku węgla. Wg niego zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w transporcie wygeneruje dostateczne oszczędności dla sfinansowania szybkich ekokolei międzynarodowych.
Wspólnota międzynarodowa
Koleje Europejskie chcą, żeby już za trzy lata funkcjonowała niezależna platforma do sprzedaży biletów wszystkich europejskich przewoźników. W planach jest, aby ta platforma do 2030 r. objęła także inne środki transportu, a wszystko po to, by w ramach jednej globalnej usługi oferować transport od drzwi do drzwi.

Pandemia i rozwój kolei
Dotychczas podstawę dochodów kolei stanowiły codzienne dojazdy do pracy. Niestety w wyniku pandemii europejskie koleje straciły ponad 52 miliardy dolarów, a unijne rekompensaty wypełniły pokryły jedną piątą strat. Co prawda dalekobieżne połączenia cieszą się coraz większą popularnością, jednak to wciąż może być za mało, by koleje europejskie szybko podźwignęły się z finansowego dołka.
Jak zwykle wśród polityków Unii Europejskiej jest zarówno wielu entuzjastów całego przedsięwzięcia, jak i tych, którzy są nieco bardziej sceptyczni. Realizacja planu UE z pewnością potrwa wiele lat, ale perspektywa szybkich międzynarodowych kolei, do których bilet można nabyć w ramach jednej usługi, jest z pewnością kusząca dla wszystkich podróżujących.