Strajki na kolei w Wielkiej Brytanii

Poważny kryzys kolei w Wielkiej Brytanii. Pasażerowie i konsumenci muszą liczyć się z dużymi opóźnieniami i poważnymi utrudnieniami. To największy od ponad 30 lat strajk na kolei w Wielkiej Brytanii!

O co chodzi? O spór związany z płacami i warunkami pracy na kolei. Wiele pociągów zostało odwołanych. Premier, Boris Johnson, planuje w radykalny sposób zatrzymać strajki, poprzez umożliwienie operatorom kolejowym zatrudniania pracowników tymczasowych. W odpowiedzi na to kolejowe związki zawodowe jeszcze bardziej intensyfikują wysiłki. Protestuje ponad 40 tys. pracowników! W okresie strajku obsługiwanych będzie 4,5 tys. linii, podczas gdy normalnie jest to ponad 20 tys. tras. Będą obowiązywały na nich zmienione rozkłady – pociągi zaczną kursowanie później niż zwykle i będą wcześniej kończyć. Do strajku mają przyłączyć się również pracownicy metra. Londyńskie metro ma 11 linii. Zatrzymanie ich wszystkich spowoduje paraliż komunikacyjny w całej stolicy.

Pracownicy kolei apelują do podróżnych, aby korzystali z usług kolei tylko w ostateczności i by unikali wybierania się w trasę.

Grant Shapps, sekretarz stanu ds. transportu powiedział, że:

„Przestarzałe związki (…) sprzeciwiają się postępowi (…) [Strajki zostały] zaaranżowane przez jednych z najlepiej opłacanych baronów związkowych, reprezentujących jednych z lepiej opłacanych pracowników w tym kraju – stwierdził Grant Shapps, sekretarz stanu ds. transportu w Wielkiej Brytanii.”

Czy 40 tys. osób rozpoczęłoby protest tylko na polecenie związkowych liderów? Nie wydaje mi się. Te protesty sygnalizują poważne problemy w brytyjskim kolejnictwie.

Pracownicy kolei domagają się podwyżki pensji o co najmniej 7%. Związek powiedział, że pracodawcy zaoferowali jedynie 2%, z możliwością zwiększenia o kolejny punkt procentowy, pod warunkiem, że pracownicy zaakceptują proponowane cięcia etatów i zmiany w sposobie pracy. Negocjacje nie przynoszą pożądanych skutków z powodu obojętności rządu. Jednocześnie władze planują wprowadzić rozwiązania, które w przyszłości mają powstrzymać strajki na taką skalę (chodzi m.in. o utrzymanie minimalnego poziomu usług nawet mimo strajków).

Premier oskarża związki zawodowe o „zbyt wygórowane żądania płacowe” i twierdzi, że pracodawcy sektora publicznego muszą wykazać się „dyscypliną płacową i powściągliwością”, aby zapobiec jeszcze wyższej inflacji. Johnson twierdzi, że konieczne jest, aby umowy o prace pozostały „rozsądne”.

Źródła: https://www.nakolei.pl/problemy-na-kolei-w-wielkiej-brytanii-wybuchl-najwiekszy-od-30-lat-strajk-kolejarzy/

https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/wielka-brytania-strajk-na-kolei-od-wtorku-protest-pracownikow-5757856

Wypowiedzi osób trzecich pochodzą z: https://www.nakolei.pl/problemy-na-kolei-w-wielkiej-brytanii-wybuchl-najwiekszy-od-30-lat-strajk-kolejarzy/