Pociągi, które zmieniły świat, cz. 5 – Pociąg pod specjalnym nadzorem

Dziś, po krótkiej przerwie na tematy dotyczące problemów współczesnej kolei, chciałbym wrócić do opowiadania o pociągach, które zmieniły historię.

16 kwietnia 1917 r. na dworcu Finlandzkim w Piotrogrodzie zatrzymał się jeden z najsłynniejszych pociągów w dziejach ludzkości. Najsłynniejszy był w zasadzie jeden z wagonów, w którym podróżował Lenin wraz z trzydziestoma innymi komunistami.

Pociąg przejechał z odległego, dla Rosjan wręcz egzotycznego, Zurychu przez Berlin. Dlaczego skład ten był tak wyjątkowy? Rok 1917 był dla Europy jednym z najbardziej dramatycznych i najkrwawszych. Przez
Stary Kontynent przetaczały się fronty, ginęły miliony ludzi. Najkrwawsza i największa znana ówczesnym wojna trawiła niemal wszystkie kraje kontynentu. Pomimo trzech długich lat walk, bitew lądowych, morskich i powietrznych, używania broni chemicznej, końca wojny nie było widać. Niemcy wraz z Austro-Węgrami trzymały się wciąż dość mocno. Do walk włączyły się nawet dywizje ze Stanów Zjednoczonych, podnosząc tym samym rangę wojny do światowej. Carska Rosja, pomimo skrajnego wyczerpania, co dzień słała do walki wielotysięczne zastępy żołnierzy, często nieuzbrojonych nieumundurowanych.

Tymczasem w kraju wrzało, w lutym abdykował car, władzę przejął Rząd Tymczasowy, a różnego rodzaju ugrupowania ścierały się ze sobą zarówno w debatach słownych, jak i siłowych. Destabilizacja, anarchia, bezprawie – tak w skrócie można by opisać to, co działo się w Rosji. Pomimo tego, na froncie wschodnim wciąż trwały walki. Tymczasem Niemcy potrzebowały wzmocnienia zachodniego frontu, bo w wyniku wejścia do gry Amerykańskiego Korpusu Ekspedycyjnego państwa Ententy znacząco się wzmocniły. Monarchia Hohenzollernów potrzebowała więc pokoju z Rosją. Wtedy można by było przerzucić wschodnie dywizje na zachód, gdzie, jak mniemano, mogą rozstrzygnąć się losy wojny. Zrodził się więc pomysł zastosowania swoistej broni biologicznej, broni, która doprowadzi do szybkiego podpisania rozejmu na Wschodzie. Bronią tą miał być Włodzimierz Uljanow, który już wtedy używał
pseudonimu Lenin.