Jeszcze o kradzieżach trakcji

Dlaczego kradzieże sieci trakcyjnej są niebezpieczne? Złodzieje ponoszą ryzyko z własnej woli, ale przy okazji narażają zdrowie i życie pasażerów, zwłaszcza w zimie. Kradnąc przewody w trudnodostępnych miejscach wymuszają zatrzymanie pociągu w szczerym polu. Brak prądu oznacza jednocześnie brak ogrzewania wagonów i oświetlenia – poza oświetleniem awaryjnym zasilanym z akumulatorów. Żeby zatrzymany pociąg usunąć ze szlaku, trzeba użyć lokomotywy spalinowej, która musi dojechać na miejsce. Jeśli pomiędzy zatrzymanym składem a stacją, z której ma wyjechać lokomotywa utknął inny skład rozwiązanie problemu staje się jeszcze trudniejsze. Nie zawsze można ewakuować pasażerów autobusami. Na przeszkodzie mogą stać wysokie nasypy i trudne ukształtowanie terenu.

W ten sposób kilku złodziei może sprowadzić zagrożenie życia i zdrowia kilkuset pasażerów. Chyba, że na szlaku w trudnych warunkach utknie więcej niż jeden pociąg…

Z kradzieżami sieci trakcyjnej walczy Straż Ochrony Kolei i Policja. Zdaje się, że skutecznie, bo w ostatnich 5 – 7 latach liczba doniesień o tego typu zdarzeniach wyraźnie się zmniejszyła.