Klimat się zmienia – co do tego nie mam już żadnych wątpliwości. Zimy stają się jakieś takie nijakie, na Boże Narodzenie prawie nie ma śniegu, średnie temperatury rosną… Ale są takie miejsca, gdzie trzeba być przygotowanym na najgorsze i najtrudniejsze warunki. Tak jest na kolei.
Kiedyś pisałem o szadzi na przewodach trakcyjnych a dzisiaj pomyślałem o rozjazdach. Wszyscy mniej więcej wiemy, jak wyglądają: na pewnym odcinku szyny są ruchome a ich dosuwanie i odsuwanie od nieruchomej części umożliwia kierowanie pociągów na tor będący odgałęzieniem głównej linii. Konstrukcja stara jak kolej, chociaż tylko na pozór. Przez dziesięciolecia zmieniło się wiele, na przykład napędy zwrotnic. Znowu powstaje pytanie czy w naszym kraju są firmy projektujące i produkujące układu prace rozjazdów w ekstremalnych warunkach pogodowych. Taką firmą są Krakowskie Zakłady Automatyki SA.